środa, 18 maja 2011

chainmaille - nowa technika

Ostatnio powstały trzy nowe twory wykonane właśnie techniką chainmaille. Bardzo mi się ona podoba :) a że lubię nowe wyzwania...

Część bez sfotografowania znalazła nowych właścicieli. Jedną parę mam obiecaną na wypożyczenie do sfotografowania :) jak zrobię to pokażę. A dziś krystaliczne dropy, które powędrowały do MonDu w ramach wymianki. Nawet nie wiecie jakie one cuda mi przysłała- część u niej na stronie. Cuda cuda cuda. Dziewczyna ma taki talent w palcach, że żałuję, że jako dziecko mniej interesowałam się szydełkiem czy drutami (na drutach to umiałabym zrobić szalik i tyle :P ) ale za to dzięki blogowi poznaję tak ciekawe i miłe osoby, wyciągające dłoń w potrzebie czy poprostu piszące miłe słowa.

Nastrój mam kiepski - nie będę pisać czemu bo piękna pogoda za oknem i smucić się nikt nie powinien a ten co musi (czyt.JA :)) to i tak będę :D u Penini znalazłam dziś taki cytat pozwolę sobie skopiować:

"Mój Anioł co wieczór pierze skrzydła w pralce zawiesza je troskliwie nad kuchennym piecem na gwoździu wbitym w ścianę
wiesza aureole i tak bardzo po ludzku włosy czesze przed lustrem

Rano wstaje jak wszyscy wkłada strój roboczy dzwoni z budki do Boga i kłóci się o czyjeś jutro

A gdy wraca zmęczony od drzwi pyta o obiad i zagląda do garnków całując mnie w ramie..."

F.Dostojewski



Tak bardzo te słowa dziś pasują do mnie...














2 komentarze:

  1. Bardzo spodobał mi sie ten cytat... nigdy wczesniej nie wpadł mi w oko. Pozdrawiam serdecznie. Bardzo ciekawa technika też o niej nie słyszałam ... ide poczytac sobie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawiony komentarz.

Exploding box dla dziewczny

 Hej Dziś na szybko, bo jeszcze do pracy na jutro trzeba się przygotować. Exploding box dla dziewczyny. Zwariowany i kolorowy. Miłego dnia