Czuję ostatnio powrót do starych wzorów. Makramowe bransoletki, kolczyki ze Swarovskim, proste misz maszowe kolczyki ze wszystkim co można. W najbliższym czasie trochę się napokazuję takich wzorów, bo stale coś w temacie dziubię. Powrót do korzeni :)
Dziś pokażę bransoletki makramowe, jakie poczyniłam dla siebie i Z.
Bransoletki są z krzemieniem pasiastym z Gór Świętokrzyskich - kamieniem, który jest tam wydobywany i nazywany kamieniem optymizmu. Według znaczenia minerałów kamień ten poprawia witalność i przywraca równowagę duchową.
Kamienie zakupiliśmy z Muzeum Minerałów i Skamieniałości w Świętej Katarzynie. Pan oprowadzający po muzeum opowiedział nam całą historię o wydobywaniu krzemienia w tej okolicy. Poniżej kilka migawek z muzeum.
A tu kilka ostatnich prostych w formie kolczyków ze Swarovskim:
Rzutem na taśmę z Z wybyłyśmy na zakupy, żeby w końcu wylądować w łóżku z gorączką i katarem. Ostatnie dni nie należały do przyjemniejszych. Świat zbyt często wirował :( Na szczęście dziś już jest lepiej i obyło się bez antybiotyku. Ale ducha świąt nie czuję i nie mam sił, by poczuć. Dobrze, że na imprezę cały domek posprzątany został to chociaż to zrobione. A okna poczekają na lepszą pogodę i moje siły :)
Nasze zdobycze zakupowe:
empikowe -50% przed remanentem (papiery wyszły 15zł za 32sztuki)
Pamiętacie, jak pisałam o maselniczce w kropki? Nigdzie nie było takiej czerwonej w kropeczki. Generalnie już straciłam nadzieję a tu proszę co trafiłam w Home&You:
Chwalę się przy okazji otwieraczem-magnesikowym z Chin od męża - prawda, że śliczny?
Tigerowe wieszaczki ( dla małej białe i miętowy a dla mnie czarne) motyle:
Pozdrawiam serdecznie.
Biżutki wspaniałe : )
OdpowiedzUsuńdzięki Sylwia
UsuńŚliczności!
OdpowiedzUsuńdzięki Madziu
UsuńO rany ale się tu dzieje! A więc po kolei:
OdpowiedzUsuńBransoletki są świetne, idealne połączenie mamino-córkowej przyjaźni :) Wycieczka musiała być bardzo udana, widoki i kamienie warte uwagi. Uwielbiam wszystko co jest z pięknymi kryształkami Swarovskiego :)
Buziaki i wesołych świąt dla całej rodzinki Kochana! :*
Jak to zwykle u mnie - przyzwyczajaj się )
Usuńdziękuję ślicznie Paulina!
pozdrawiam