Zupełnie nie mam co pokazać. Mam jedną pracę, która póki nie zostanie upubliczniona na innym blogu to nie może być pokazana tu. A z pracy miałam kilka dni wyjazdów, więc zupełnie czasu na zrobienie czegoś nowego nie było.
Ja po 3 dniach w Brukseli (zdjęcia wkrótce), całym dniu z moją klasą na wycieczce i dziś mam pierwszy dzień wolny, którym się napawam.
Teraz pokażę tylko ostanią z kartek komunijnych:
Dzień przed moim wyjazdem, po ogarnięciu domu, udało mi się zabrać ferajnę na Turniej Rycerski w Czersku:
Było super, pogoda dopisała i wszyscy zadowoleni.
Naszą kolejną wycieczkę także zgłaszamy na majówkowe wyzwanie KTM:
Podsumowująć moje wielkie plany na robótki i plany blogowe to:
1. Sutasz jest w całkowitej odstawce i tego planu nie jestem w stanie realizować zupełnie :(
2. Biżutki może nieregularnie ale się udaje robić. Niestety powoduje to zaległości w jednym miesiącu a natłok w innym :)
3. Dodawanie 8 postów w miesiącu się udaje.
4. Czytanie książęk
styczeń - N.Roberts
luty - K.Michalak "Sklepik z niespodzianką - Lidka"
marzec - nie pamiętam muszę sprawdzić:)
kwiecień - P. Hawkins "Dziewczyna z pociągu" - ogólnie ok ale szczerze od 60strony wiedziałam kto będzie mordercą :D
maj - zaczęty "Kod Leonardo da Vinci" D. Brown - duża jest więc pewnie zajmie więcej czasu
Cieszę się przede wszystkim z książek. W ostatnich latach książki odeszły gdzieś na dalszy plan a zawsze pochłaniałam je olbrzymimi ilościami. Póki co plan minimum realizuję ale może po wystawieniu stopni uda się dołożyć jakieś nadmiarowe pozycje :)
Pozdrawiam serdecznie.
Karteczka komunijna jest śliczna. A zdjęcie z Twoimi małymi rycerzami jest urocze :)
OdpowiedzUsuńdzięki Violu - oj rycerze tak sie codziennie łomotali, że jeden z obitym nosem chodzi w kolorze fioletowym :)
UsuńŁadna karteczka :)
OdpowiedzUsuńKartka piękna, a na turnieju musiało być wspaniale. Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńbardzo fajna karteczka :)
OdpowiedzUsuńa co do planów :) dasz radę...
dzięki dziewczyny :)
OdpowiedzUsuńFantastyczny turniej :) i ilu rycerzy :)
OdpowiedzUsuńDzięki za zgłoszenie w KTM :)
Karteczka także piękna.
A książki? Oj dobrze do nich wrócić.
Co do "osławionej"-"Dziewczyny w pociągu"...warto?
Ja na razie pochłaniam Cherezińską...CUDO!