Hej Kochani
Ja obecnie żyję w totalnym braku czasu na cokolwiek. Jest 4 nad ranem, właśnie ogarnęłam w domku i idę się położyć jeszcze na chwilkę. Ale przed snem dodam tak szybciutko ostatnio zrobione kolce sutaszowe. Niby kolce ale dużo dyndałków mają. Są lekkie bo w środku trochę Toho, akrylu i szkła. Kolorystyka odważniejsza. Myślę, że będą super na Sylwestra choć do białej koszuli też się nadadzą. Oceńcie sami.
Domki zegary
piękne!! A co Ty taka zalatana? Do 4 spałaś, czy o 4 już pobudka pierwsza była?
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo okazji do odespania :))) Pozdrawiam!
Świetne, takie Bollywood :))
OdpowiedzUsuńrzeczywiscie sylwestrowe!
OdpowiedzUsuńa kluczyki są słodkie...
Bardzo fajne kolczyki.
OdpowiedzUsuńKolce świetne a zwyklaki z domkiem są ekstra :DDDDDDDD
OdpowiedzUsuńBiedna jesteś kochanie, podziwiam Cię jak zwykle i życzę aby czasu przybywało :)
buziak!
Śliczne zdjęcie :) A bizuteria jak zwykle cudna :)
OdpowiedzUsuńZapraszam serdecznie na SPIS POLSKICH BLOGÓW HANDMADE.
OdpowiedzUsuńPragniemy zebrać w jednym miejscu wspaniałe blogerki, które tworzą z pasją. Zajrzyj do nas: http://polskiehandmade.blogspot.com
Beaciu kochana ja tam te kolce i bez Sylwestra bym nosiła :DD wiec moim zdanie spokojnie na codzień da rade do skromniejszego stroju :D. Jak zwykle piekne!!!! A zwyklaczki urokliwe !!
OdpowiedzUsuńNie wspomnę o modelce :D Pozdrawiam i muszę się pochwalić że popełniłam swoje pierwsze sutaszki :D Przy najbliższej okazji sie pochwalę.
Sali
Piękne te kolczyki :)
OdpowiedzUsuńPS. Cieszę się, że mnie odnalazłaś :)
UsuńPozdrawiam
...jestem zaskoczona wyglądem tych sutaszków....zdjęcie z mmsa nie oddaje tego co to na blogu....całkiem niezłe są te kolczyki, nawet bym się mogła skusić na nie ale ze srebrnymi biglami bo jakoś złotych nie lubię...a zwyklaczki cudeńka...już nie wspomnę o modelce...hehehehhe
OdpowiedzUsuń