Dostałam za zadanie zrobienie dwóch wisiorów - jeden miał być symetryczny a drugi z pazurem. Ściśle określone kolorki i kamienie. Szybko się zabrałam za pierwszy i przyznam, że zrobiłam go jeszcze w lutym :) I tak sobie czekał na wykończenie od spodu, podszycie wiszącego kamienia co by napewno się nie urwał, dodanie sznureczka do zawieszenia itd. Sznureczek jeszcze finiszuję bo nie ma zapięcia więc połączenie trzeba było dobrze schować.
Ważne, że już można go pokazać :)
Mam nadzieję, że spodoba się :)
A skoro ostatnio była Z to dziś chłopcy (wykorzystaliśmy okazję, że był tata na kilka dni i zabraliśmy go na małą sesję dosłownie przed zabiegiem :)) - rana po operacji się goi, wracamy do formy małymi kroczkami, już widzę po F, że najchętniej by biegał, szalał ale go tam ciągnie. Narazie kombinuję bo jakiś natłok wizyt kontrolnych nam się zrobił, bilanse, szczepienia Z i wszystko trzeba ogarnąć jadąc w te wszystkie miejsca z całą trójka co uwierzcie logistycznie nie jest łatwe :) Jakoś dajemy radę...
I muszę na koniec jeszcze pokazać Wam jaki śliczny magnesik dostałam od Ewci w ramach jej rozdawalnictwa (wszyscy na pocieszenie dostali) - mój jest pierwszy od góry po prawej stronie ale chwilowo tak dobrze go schowałam przed chłopcami, że sama nie znajduję :)
A Ewcia obdarowała mnie jeszcze przydasiami - za które jeszcze raz serdecznie dziękuję :)
Pozdrawiam i dziękuję po takiej ciszy za wszystkie komentarze :)
śliczny wisiorek a chłopaki przystojniaki...pozdrowienia dla F:-) niech szybko wraca do zdrowia:-)
OdpowiedzUsuńOj tam, parę kwiatuszków, bo byłaś w potrzebie :*
OdpowiedzUsuńA magnes sam się znajdzie - jak przestaniesz szukać :*
Wisior prześliczny!
I zdróweczka!
Piękny wisior a te magnesiki - cudeńka :)
OdpowiedzUsuńA mój magnesik to ten pierwszy od góry po lewej :)
OdpowiedzUsuńWisior piękny!
Zdróweczka... zdróweczka i jeszcze raz zdróweczka!
Beatko! wisior jest po prostu przepiekny!!
OdpowiedzUsuńa te magnesy ewciowe są cudne- fajnie, że się nam dostały♥...