Witam witam po baaaardzo długiej przerwie - potrzebowałam jej :) W sumie natłok obowiązków, przemiłych spotkań i wielu innych spraw wymusił tę przerwę samoistnie ale dzięki temu udało się ze wszystkim wyrobić a to jest jednak najważniejsze. Choć przyznaję to mi teraz przydałby się odpoczynek bo roboty było sporo w ostatnim czasie i w sumie wszystko z moją trójeczką na głowie. Do tego można dołożyć złapanie przeze mnie (to oczywiste :D) wirusa, a także jeżdżenie z F przez 2 tyg na rehabilitacje do CZD (niestety tam pewnie nas wirus upolował bo zaczęło się od dużego a porządnie skończyło na mnie) i możecie wierzyć, że jedyne o czym marzę to choć chwilka odpoczynku. A tego nie będzie wiadomo :(
Tak czy inaczej w ostatnim czasie hmm
piekliśmy (najczęściej całą ferajną - trochę się dziwię, że aż tyle się udało :D)
bawiliśmy się lalkami
bym zapomniała - uczyło się tatę jak zakładać lalce buciki (niech się wprawia bo teraz takie zabawy będą częściej niż wyścigi czy dinozaury :))
odwiedzaliśmy żywe zwierzątka przy kościele
opychaliśmy się :)
oczywiście patrząc na fakt ile zrobił nasz aparat zdjęć w ciągu miesiąca to nie wytrzymałby nikt ilości podstawowej jaką chciałabym pokazać więc na tym kończę :)
Wszystkim odwiedzającym życzę wszystkiego dobrego w Nowym Roku - niech się wszystko dobrze układa.
A na koniec pokażę Wam wyniki kolejnej cudownej wymianki, z której mam nadzieję najbardziej ucieszył się mój chrześniak :)
Wymianka była z Roni w Sztokholmie - serdecznie polecam Wam podglądanie jej tworków - żałuję, że nie poznałam jej jak Z była mała i szukałam kokonów i innych legowisk dla niej bo te Weroniki są boskie. No cóż :) Tak czy inaczej słodki tworek-stworek trafił do nas dla Jaśka - specjalnie robiony dla młodego choć początkowo obawiałam czy Z go nie zaadoptuje :)
Do tego Roni dała słodkości, które nie załapały się na fotki - nie wiem czemu u wszystkich pod tym względem jest tak samo - ale orzechami w czekoladzie i cynamonie to ja się dzięki Tobie kochana zakochałam - dzięki.
Ja wysłałam bransoletkę rzemieniową pastelową
dorobiłam ze znakiem nieskończoności i różne dodatki dorzuciłam
Weronika mnie zaskoczyła bo zrobiła nam niespodziankę i dosłała dla Z takiego konika jak na zdjęciach- Zuzia dziękuje e-cioci :*
Dziękuję Ci ślicznie i polecam na przyszłość bo to była duża przyjemność móc zrobić coś dla Ciebie.
Na koniec zachęcam Was do brania udziału w konkursie na FB Akademii Umysłu - można zdobyć dla dziadków program, o którym już wkrótce u mnie na blogu :) Więcej info TU - konkurs tylko do czwartku!!!
I zapomniałabym Wam napisać, że programy Akademii są także dostępne w wersji EDU dla szkół i przedszkoli - dzięki nim można inną formą nauczania wspierać pamięć i koncentrację u dzieci. A będąc sama nauczycielem polecam ze względu na innowacyjne nauczanie przy awansie zawodowym :) Myślę, że nauczyciele nauczania przedszkolnego i podstawowego ale także opiekunowie świetlicy mogliby rozważyć pracę z takimi programami.
Pozdrawiam wszystkich!
Dobrze, że wróciłaś! Sporo się działo;))) A prezenty cuuuudne:)
OdpowiedzUsuńPs. Dziękuję za prześliczną kartkę!
Jak zwykle duuuużo sie u Was dzieję, ale bardzo pozytywne to wszytko! a wymianka super!
OdpowiedzUsuńnajlepszego w Nowym Roku Beatko!!
Czy ja przypadkiem karteczki od Ciebie nie dostałam???
;-)))
Ale miło Was zobaczyć...normalnie dumna jestem z Ciebie że się ze wszystkim wyrobiłaś w czasie...wymianka super....buziaki...
OdpowiedzUsuńDobrze Cie widziec znowu :D
OdpowiedzUsuńRozumiem Cie doskonale, ja tez mialam wielki plan wypoczac przez swieta i caly ten czas kiedy bylam w Polsce, ale sie nie udalo... ale, na emeryturze moze sie uda ;) :D
Bardzo dziekuje za zaproszenie do wymianki i przesliczne przezenty!!! :) Sciskam :)