Całkowicie się zakochałam w tych laleczkach. Ostatnio zakupiłam w Scrap Butiku swoją pierwszą i szaleję. Pierwsza, którą zrobiłam i z której byłam dumna (co dziwi, bo pierwsza:)) poszła do kosza ponieważ moja malutka postanowiła ją po swojemu pokolorować i gotową pomalowała całą na czarno :) Szkoda, że nie zrobiłam zdjęcia :) Tak czy inaczej moja artystka zajęła się nią ostatecznie :P
Dziś w takim razie druga wersja - barwy mięta, róż
Zawieszka jest dla córeczki znajomych do pokoju - mam nadzieję, że się spodoba.
Dziś na szybko bo u nas znowu jakaś jelitówka panuje :( Spałam ok 3h więc czuję się cudownie.
Pozdrawiam wszystkich
śliczna zawieszka....od kiedy masz nowe zabawki to nieźle szalejesz kochana....
OdpowiedzUsuńcuuudeńko:)
OdpowiedzUsuńPiękna panienka.
OdpowiedzUsuńJaka słodka - spodoba się na pewno :)
OdpowiedzUsuńDziękuję dziewczyny
OdpowiedzUsuńPiękna kartka :)
OdpowiedzUsuńale cudna !
OdpowiedzUsuńdzięki dziewczyny
OdpowiedzUsuń