niedziela, 6 maja 2012

Paua delikatnie

I doczekały się :) Muszle Paua, które leżały sobie prawie od początku mojej przygody z sutaszem. Mają taki urok, że wcześniej bałam się za nie brać, żeby nie żałować, że cokolwiek próbowałam bo wyszło beznadziejnie. Co prawda brakuje mi drobnych koralików w jednym rozmiarze co widać przy obszywaniu bo nie tworzą wówczas jednej linii z wiadomych powodów ale nie odbiera to na szczęście uroku całości. Kolory bardzo delikatne, które wydaje mi się fajnie przypasowały do barw na muszli. 

Kolczyki pojechały dziś do PL wraz z teściówką bo były prezentem dla niej. Idealnie pasują do niej więc podwójnie się cieszę, że dobrze, że ta muszla poczekała...



My mamy się dobrze. Od środy chrzest bojowy spędzania czasu samej z trzema łobuziakami :D Mam nadzieję, że dam radę (damy) i wszystko powoli będzie się normowało. Miłego dnia wszystkim życzę i uciekam do zaczętych robótek. U wielu z Was czytałam jak macie dużo porozpoczynane i nie pokończone. To ja też teraz tak mam i zupełny brak czasu na kończenie :)

37 komentarzy:

  1. Piękne :) uwielbiam te kolory
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. śliczne kolorki, ach, jak letnio się zrobiło :))

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczne kolczyki, fajne kolorki :)) Pozdrawiam!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. piękne kolorki:)
    dużo wytrwałości z 3:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Faktycznie ta muszla paua ma w sobie swój urok. Kolczyki ładne, idealnie dopasowane kolory.

    Pozdrawiam =)

    OdpowiedzUsuń
  6. piękna muszla pięknie oprawiona! :) zazdroszczę teściowej! :)
    zapraszam na moją rozdawajkę
    http://lauraandart.blogspot.com/2012/05/letni-post.html
    pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ślicznie wyszły ,piękny kolor :)
    powodzenia i wytrwałości ci zyczę z trójeczką ,dasz radę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Twoja teściowa to szczęściara...cuda od Ciebie dostała...z reszta i Ona cuda robi dla Ciebie...szkoda że daleko mieszka ode mnie bo też bym się uśmiechnęła w sprawie fajnej kiecuni czy tuniki...buziole...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) oj teraz obydwie z powodu odleglosci mamy mniej cudnosci- ona w bizu, ja w ubraniach :)

      Usuń
  9. To niesamowite jak do muszli Paua pasują prawie wszystkie kolory- no może z wyjątkiem czerwonego- a Ty dobrałas je super.
    Teściowa na pewno zadowolona.
    No to trzymam kciuki za całe 5!

    OdpowiedzUsuń
  10. Przepiękne, Beatko! Kolorki cudne, nic tylko pozazdrościć Teściowej:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzieki Anulka - ja Twoj tekst o tesciowej zapamietam na cale zycie. i zawsze mnie rozbraja :) choc bidulka z powodu odleglosci cierpi bardzo bo mniej dostaje :(

      Usuń
  11. Śliczne kolory, muszla pewnie pięknie mieni się w słońcu:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Beatko piękne kolczyki :D Super!
    Życzę Ci dużo sił, na pewno dasz radę :) ucałuj rycerzy i księżniczkę :)buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. Kolczyki cudowne,życzę powodzenia z maluchami i zapraszam do mnie na candy.

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczne kolczuchy :) powodzenia w chrzcie bojowym, choć jakoś dziwnie spokojna jestem, że sobie poradzicie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dzieki Ewcia - no ja powoli tez juz spokojniejsza jestem. pewnie zycie blogowo-internetowe ucierpi ale nic to :)

      Usuń
  15. Z maluchami na pewno sobie dasz radę, bo jak mogłoby być inaczej? :) A kolczyki ładniutkie, rzeczywiście urokliwe są te muszelki.

    OdpowiedzUsuń
  16. Beatko,
    teściowa ma szczęście bo kolczyki są nadzwyczaj urokliwe.
    Delikatne, kobiece i zmysłowe:))
    A Ty, kochana, dasz sobie radę świetnie, bo królewna jest przecież Waszą radością, co "power" daje , prawda?
    Buziaki,
    K.

    OdpowiedzUsuń
  17. Beatko przepiękne kolczyki:)!!!!No i powodzenia z maluchami:)

    OdpowiedzUsuń
  18. dzieki dzieki za wszystkie przmeile komentarze :) ja najbardziej zadowolona bo tesciowej sie podoba a i tempo robótkowe mi sie zwieksza w sutaszu wiec sie ciesze :)

    pozdrawiam Was kochane

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawiony komentarz.

Tamborek dla Miszmasz Papierowy

 Hej wszystkim! Dzisiaj pokażę Wam tamborek na rocznicę ślubu z dużą ilością tekturek od Miszmasz Papierowy. W pracy użyłam papierów od Craf...