poniedziałek, 18 czerwca 2012

Z sercem na dłoni :D - drugie życie

Pamiętacie jak Wam pisałam, że mężuś na spółkę z synkiem zrzucili mi suszące się tworki artclayowe? Oj smutno mi było bo większość pokruszyła się w drobny mak. Ocalało kilka większych kawałków, które schowałam. I przyszedł pomysł, że może jednak uda się je wykorzystać.

I tak do serducha, którego ocalała tylko część dolepiłam ażurową część z cyrkonią. Trochę ozdobiłam i liczyłam, że się będzie trzymać. I okazało się, że się udało. Całość po lepieniu wypalona palnikiem, a potem wyszczotkowana. Do serduszka dołożyłam krawatkę, którą wysatynowałam bo za bardzo mi się błyszczała w stosunku do serduszka.

I tak na mojej dłoni pokazuję serducho, które dostało drugie życie. Ja jestem z niego bardzo dumna. Jak to dobra dusza Maryś mi ostatnio napisała (pozwolę sobie zacytować) "kiedy masz jakieś coś i do tego czegoś dodasz coś - wychodzi bajkowa kombinacja!". Piękne słowa i mam nadzieję, że choć w połowie oddające ostatnie moje pomysły w tworzeniu :)

No to wreszcie pokazuję serducho:

Marzenka będzie zadowolona z kolejnych ujęć :) Robione na piasku stąd wyjaśniam piasek na moich dłoniach :P



 A czemu piasek?

Bo obecnie można powiedzieć mieszkamy nad rzeką - dokładnie na połączeniu dwóch Aare i Reuss. Do każdej mamy kilkanaście minut spacerkiem. Nad drugą jest basen dostępny dla mieszkańców z codziennie wymienianą wodą (tylko musi być naprawdę ciepło bo co rano wlewają lodowatą). Ogólnie świetna sprawa i wspaniałe miejsce na piknik. Nad pierwszą jest więcej atrakcji bo po pierwsze plac zabaw z linami (moi ruchliwcy mają gdzie poszaleć), po drugie jest kilka bezpiecznych zejść do wody - co wykorzystujemy jak tylko jest ciepło. Dziś było i chłopcy szaleli nad wodą - czego przykładem zdjęcie :) Zuzka nie spała i szalała w wózku.


 Uciekam od kompa pozdrawiając wszystkich serdecznie.


17 komentarzy:

  1. śliczne to "coś z czymś" i to coś na pewno ma w sobie "TO coś" :) ale zamotałam, ale myślę, że wiesz o co chodzi :*
    zdjęcie z Czeladką - bombastik :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak to serce z odzysku może być cudne... Zuzka rośnie jak na drożdżach:)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne serduszko ,a zdjęcie z dziecmi urocze :))

    OdpowiedzUsuń
  4. serducho wyglada jak nowe przesliczne

    OdpowiedzUsuń
  5. urocze Ty masz te "COSIE" no ale do tego potrzebna ta kombinacja myśli w Twojej głowie :))) Nie dodałam hihihi
    Mi się podoba to niekonwencjonalne ujęcie z ażurem! I nad palnikiem powiadasz, dobrze, że palnika nikt nie wyrzucił nieopatrznie :)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Z Ciebie to jest pomysłowy Dobromir Beatko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. drugie życie piekne♥
    moim tez brakuje wody, ale niedługo jedziem do Babci a tam piekne jeziorka- bedzie chlapanie!

    OdpowiedzUsuń
  8. Super to Beatko wymyśliłaś i pięknie wykonałaś:)

    OdpowiedzUsuń
  9. WOW prześlicznie wyszło :OOOOO Super wygląda :)
    Świetne trio :D masz wesoło z taką ferajną :)
    pozdrawiam serdecznie :*

    OdpowiedzUsuń
  10. A żebyś wiedziała że jestem zadowolona z ujęć :D, bardzo ale to bardzo!(o ile o mnie chodzi oczywiście... :D :));)) Beatko, a tak nieśmiało napomknę - nie myślałaś żeby serce potraktować oksydą a potem trochę wypolerować? Nabrało by głębi i wyrazu. Uwydatnione zostały by elementy na które należy zwrócić uwagę...
    Ja uważam że zawieszka jest świetna, bardzo ciekawa i i zdecydowanie jest to bajkowa, dobra kombinacja :).
    O jak masz fajnie, rodzinnie, cudownie po prostu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. juz Ci odpowiedzialam na provie - ale po roznych ustaleniach prezentowych - serducho idzie do oksydy :) moim zdaniem tez tak bedzie lepiej. moze juz po jakies zdjecie zapodam,zeby pokazac roznice :)

      Usuń
  11. no, no, no...piękne to serducho...Ty to masz pomysły...aż miło widzieć całą trójkę razem...nie mogę się doczekać spotkania z Wami...

    OdpowiedzUsuń
  12. Serducho piękne. W tworzeniu nie ma rzeczy nie udanych. Wszystko zależy od naszej wyobraźni , a ta jest nieokiełznana i niedościgniona. Karminowa kropla cyrkonii dodaje magi i życia całości. Cudnie. Dziękuję za odwiedziny,pozdrawiam Grzegorz.

    OdpowiedzUsuń
  13. dziekuje wszystkim za przemile komentarze

    OdpowiedzUsuń
  14. Ależ słodziaki-dzieciaki, a malusia.....ehhhh :****
    Ten wisiorek sutaszowy to ekstra, nie moja kolorystyka i a tak przepiekny :P a zreszta czy Ty kiedykolwiek zrobiłas coś brzydkiego?? NIGDY!!!!!! Chylę czoła Beatko, a po naszyjnik w innych kolorach sie na pewno zgłosze :D Twoja wierna Salinka

    OdpowiedzUsuń
  15. zapomniałam o serduszku!!!! Mega fajoskie!!!!!sali

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawiony komentarz.

Karteczka komunijna dla dziewczynki dla Miszmasz Papierowy

 Hej wszystkim! Dzisiaj pokazuję karteczkę komunijną dla dziewczynki. Tekturki od Miszmasz Papierowy pięknie się na niej wkomponowały. Miłeg...