Chodził za mną już od dawna ten pomysł - pewnie będzie cd bo jest smakowicie, praktycznie i pięknie :)
Słój jest prezentem ślubnym dla znajomych - praktyczny bo może być później użyty w domku i smakowity ze względu na chwilową zawartość :D
A przy okazji chwalę się zdobytymi podkładkami sosnowymi - wymagają jeszcze szlifowania ale nie wszystko na raz :) Z podkładkami wyszło zabawnie bo dostałam je całkowicie za darmo wykorzystując fakt totalnego czyszczenia działki naprzeciwko. Generalnie z działki zniknęła większa część sosen - co akurat smuci ale pocieszam się tym, że uchroniłam przed spaleniem chociaż część bo jeszcze coś zdobyłam (ale o tym kiedy indziej...).
Jeśli ktoś miałby ochotę na taki prezent - można zamawiać :)
Mam dostęp do różnych modeli - wystarczy pytać.
To na koniec pochwalę się jeszcze jedną zdobyczą tym razem z TkMaxu - na wyprzedaży trafiłam na otulacz na imbryczek. Chodził za mną takowy - ale jak myślałam, że mam zawracać głowę teściówce taką pierdołą to trochę pauzowałam ten pomysł - a bo to materiały trzeba by wybrać, zdobyć wykrój, jakieś dodatki, wypełnienie. A tu proszę za całe
tak tak aż 6 złotych miałam prawie wszystko (opakowanie było rozdarte i zabrakło uciętych kawałków dachu i domku - co odrysowałam sama w wybranym materiale, żeby mi bardziej pasowało do kuchni) a kochana teściowa zszyła w całość. I tak mam swój własny otulacz do kuchni
Niezapominatkowa lala jak zawsze do podziwiania na parapecie :) Muszę do kobitki wpaść pobuszować bo uwielbiam jej zdjęcia a wiem, że fajne przepisy dodała na marynowane przysmaki. Ja póki co dżem malinowy i mirabelkowy zrobiłam. Pewnie malinowego dorobię. Przecier pomidorowy gotowy. Jeszcze czekają ogórki i papryka w occie.
Pozdrawiam serdecznie
Dzieki Tobie wiem jak zapakowac słodycze na prezent.
OdpowiedzUsuńTaki słój ze słodkościami to jak dzbanek miodu Puchatka :)
OdpowiedzUsuńPyszny prezent i pomysłowo zapakowany !
Świetny pomysł na podarowanie słodkości!
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tym słojem :) A otulacz cudny.
OdpowiedzUsuńdzięki dzięki - bardzo się cieszę, że pomysł się spodobał :)
OdpowiedzUsuń