Jak w tytule chyba tego mi właśnie potrzeba teraz - totalnego wyciszenia i uspokojenia nerwów :( Zaczynam melancholijnie ale dzisiaj nie jestem w dobrym nastroju. Trzynastka zawsze dla mnie szczęśliwa (z tą datą brałam nawet ślub) dziś dała mi popalić. Wylądowałam z samego rana u lekarza i sprawdzanie co się dzieje. Najgorsze scenariusze wykluczone ale i tak nie wiadomo co jest grane. Oby jeszcze 5tygodni maluszek wytrzymał, żeby mieć jakieś szanse bo narazie waży 700g :) Tak dużo i tak mało jednocześnie :)
Dzisiaj kolczyki, które są w moim ulubionym kolorze - błękit, turkus i kamień wyleżany a taki piękny - labradoryt.
Kolczyki postanowiłam zgłosić na swoje pierwsze wyzwanie w Kreatywnym Kufrze pt "Moja dusza"
Jak pisałam kolczyki są w moim ulubionym kolorze - kolorze wody, nieba... To kolor, który działa na mnie uspokajająco, wyciszająco, a jednocześnie mobilizująco. I taka właśnie jestem - w sytuacjach stresowych zaczynam aktywnie działać nie tracąc panowania, bo cóż mi po panice jak trzeba działać. Jak ten labradoryt z błyskiem w centralnym punkcie jestem twarda w środku jak kamień i nie poddaję się łatwo. Uważam, że jeśli ja czegoś nie zrobię to nic nie osiągnę. Najlepszym dowodem na to są moje cudowne dzieciaki, którym lekarze dawali 40% szans, że się pojawią na świecie. A ja mocno wierzyłam, że się uda i dbałam o to najlepiej jak umiałam. I oni są, żyją i są radością mojego życia. Nie ma dla mnie nic ważniejszego od mojej rodziny. Już marzę o wspólnych wakacjach nad niebieską wodą :)
Pozdrawiam wszystkich
p.s. Przypominam o screenie z 10000 wejść - będzie nagroda jak obiecałam wcześniej!!!
Dzisiaj kolczyki, które są w moim ulubionym kolorze - błękit, turkus i kamień wyleżany a taki piękny - labradoryt.
Kolczyki postanowiłam zgłosić na swoje pierwsze wyzwanie w Kreatywnym Kufrze pt "Moja dusza"
Jak pisałam kolczyki są w moim ulubionym kolorze - kolorze wody, nieba... To kolor, który działa na mnie uspokajająco, wyciszająco, a jednocześnie mobilizująco. I taka właśnie jestem - w sytuacjach stresowych zaczynam aktywnie działać nie tracąc panowania, bo cóż mi po panice jak trzeba działać. Jak ten labradoryt z błyskiem w centralnym punkcie jestem twarda w środku jak kamień i nie poddaję się łatwo. Uważam, że jeśli ja czegoś nie zrobię to nic nie osiągnę. Najlepszym dowodem na to są moje cudowne dzieciaki, którym lekarze dawali 40% szans, że się pojawią na świecie. A ja mocno wierzyłam, że się uda i dbałam o to najlepiej jak umiałam. I oni są, żyją i są radością mojego życia. Nie ma dla mnie nic ważniejszego od mojej rodziny. Już marzę o wspólnych wakacjach nad niebieską wodą :)
Pozdrawiam wszystkich
p.s. Przypominam o screenie z 10000 wejść - będzie nagroda jak obiecałam wcześniej!!!
życzę więc wyciszenia wieczornego i spokojnej nocy! Dużo zdrówka!
OdpowiedzUsuńPiękne błękity - i kamień też niczego sobie ;)
Bardzo lubię turkusowy kolor i labradoryty! Kolczyki jak dla mnie stworzone ;)
OdpowiedzUsuńA 13-ka...sama mówisz że zawsze była dla Ciebie szczęśliwa więc....nic złego nie może się zdarzyć :) Będzie dobrze, zobaczysz:)
Cudne! Śliczny kolor.
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo zdróweczka.
Pozdrawiam
Fakt, te kolory aktualnie pociągają bardzo... :) Aczkolwiek u nas dzisiaj spadł wreszcie śnieg i już nie mam szarości za oknem .
OdpowiedzUsuńPiękne! Życzę dużo zdrowia, bądź dobrej myśli, na pewno będzie wszystko w porządku :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻyczę spokoju, dobrych myśli i trzymam kciuki aby wszystko było dobrze :)
OdpowiedzUsuńNie wiem dlaczego ja Cię wcześniej nie kojarzyłam z sutaszem, może przez te koraliki w nazwie bloga? Kolczyki świetne, proste ale bardzo wyraziste.
Nie bedę oryginalna i powiem ,że piękne błękity :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i duzo zdrowia zyczę !
Piękne kolczyki.Uwielbiam wszystkie odcienie niebieskości:)))
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę.
pozdrawiam:)
Witaj, przypominamy o pozostawieniu adresu e-mail w poście z wyzwaniem. Pozdrawiamy.
OdpowiedzUsuńdziekuje dziewczyny za wszystkie dobre slowa. przestalam plamic i poki co jest dobrze. aby do wiosny :)
OdpowiedzUsuń