Oj uzbierało mi się trochę fajnych rzeczy do pokazywania :)
Ale dziś największy projekt jaki do tej pory robiłam - największy pod względem objętości, oryginalności, ... hi hi pewnie i kosztów materiałów bo chciałam, żeby były naj.
Naszyjnik ślubny i zawieszka na włosy jakie zrobiłam dla siorki - nietypowe bo biel złamana jest nutką rubinowego koloru. Znajdziecie w nich kamienie białego jadeitu - kaboszony i kulki (wyszukany kamień, żeby był lśniąco biały, bez żadnych przebarwień, wklęsłości, maziajów) a do tego kryształy swarovskiego w kolorze moonlight. Dodatkowo dodałam drobne japońskie koraliki TOHO w kolorze białym i różowym, a także dosłownie kilka szklanych rubinowych kuleczek.
Żeby stopniować napięcie :D zacznę od pokazania sutaszka na włosy. Początkowo miał być naszywką na suknię ale jak to bywa gdy się robi coś zdalnie. Nie widziałam sukni, nie mogłam sobie pomacać i jak się okazało mają za dużo luzu na sukni. Stąd na suknię poszła koronka z kwiatuszkami fuksjowymi a mój sutasz został wybrany jako ozdoba głowy. Ha i znowu zonk bo okazało się, że jest za krótki. Dowiedziałam się o tym w poniedziałek wieczorem mierząc długość gotowego dołu naszyjnika, żeby dowiedzieć się ile dorobić bokami. Mając 3 dni a roboty od groma miałam wrażenie, że do sutaszu nie siądę później przez miesiąc. Grunt, że zdążyłam na czas i się spodobało.
I jak widać pierwszy raz użyłam połączenia sutaszu z haftem koralikowym. Tak bardzo chciałam, żeby to wyszło tak dostojnie. Chyba jak na pierwszy raz całkiem udana próba? Najgorsze w koralikach było dojście co pod nazwami się kryje - jakie rozmiary, jakie igły itd. Dzięki Agnieszko za pomoc w dojściu do tych skrótów. Do całości był jeszcze dodatkowo jeden mały kwiatuszek dołożony - co widać na ostatnim zdjęciu.
A tu na włoskach ale już po dobrych kilku godzinach wesela.
Ostatnio chłopców pokazywałam to dziś mój malutki króliczek :)
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dnia !
Królik przesłodki;)
OdpowiedzUsuńA ozdoba bardzo oryginalna, pewne jest, że żadna panna młoda nie miała nigdy takiej samej:)
o rety... miałam odpisać na maila, że jestem ugotowana i do końca września "łatam dziury" o matko...
OdpowiedzUsuńA tu królik taki... No aż miło popatrzeć - na panne młodą z taka ozdobą TEŻ...
Ale wiesz... Ten królik, czy Ty mi wybaczysz :)*
Alez ona juz duża!!! i jak słodko wygląda w tej czapuni! no cudnosci normalnie!
OdpowiedzUsuńA ozdoba piekna, czekam na cd.
buziolki
Beatko, Twój króliczek taki słodziak,że napatrzeć się nie mogę :)
OdpowiedzUsuńOzdoba przepiękna i bardzo oryginalna :)
piękna praca :)
OdpowiedzUsuńa zdecie urocze :)
Ślicznie Ci wyszło, cudnie wygląda. :DDDDD
OdpowiedzUsuńZuzia jest prześliczna :DD Super!
Podziwiam Cię kochana, że masz siłę na wszystko. :*
króliczek mega słodziutki
OdpowiedzUsuńpiękna wyszła ta ozdoba do włosów, panna młoda miała ją od początku, czy jak zdjęła już welon?
Ojeeej ,jaki słodki ten Twój króliczek :))Aż mi się gęba śmieje :)
OdpowiedzUsuńOzdoba na włosy jest rewelacyjna !! Pozdrawiam cieplutko:)
Króliczek słodki :)
OdpowiedzUsuńi podziwiam sutasz - jest bardzo oryginalny w kształcie :)
Ozdoba do włosów piękna i elegancka.
OdpowiedzUsuńKróliczek rozbroił mnie maksymalnie - prześliczny słodziak!!
Sutasz mistrzowski!!!
OdpowiedzUsuńKróliczek uroczy, aż zatęskniłam za czasem gdy moi chłopcy byli takimi słodziakami:)
...sutaszek cudny ale Zuzia boska...kochany króliczek...
OdpowiedzUsuńBeatko cala bizuteria Panny Mlodej byla fantastyczna (bylam, widzialam :) ) chyba tez sie zglosze w przyszlym roku po kolię do sukni :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Ciebie, Dominika, chlopakow i Zuzinke :)
Asia
uroczy kroliczek! pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńJaki boski Królik!!! :-D
OdpowiedzUsuń