Witam Was po małej przerwie - jeśli tak można nazwać wracanie do domku :) Jestem, żyję i tworzę. Zaczęło się projektem do zrealizowania "na wczoraj" dla starej przyjaciółki, żeby ona i jej dziewczynki miały w czym wystąpić na ślubie. Mam na myśli Kasię z Katerina - cała ja Siedziałam i szybko dziergałam dla nich kilka drobiazgów (tu chylę czoła mężowi i teściom bo chłopakami się zajmowali a ja robiłam i robiłam, żeby zdążyć). Potem na gwałt kończyłam ślubny naszyjnik siorki i dorabiałam ozdobę na włosy. Ledwo ze wszystkim się udało ale najważniejsze - udało się i wyszło mam nadzieję, że dobrze :)
Pokazuję kolczyki i bransoletkę, które zrobiłam dla Kaśki (TU można je pooglądać na właścicielce). Kolorystyka zielona z czernią. Kamyczki to onyksy i troszkę drobnicy szklanej.
I jeszcze bransoletka- wymyśliłam nowy rodzaj bransoletki i chyba wyszło fajnie :)
Niedługo kolejne odsłony gotowych rzeczy a ja mam nadzieję, że lada dzień zacznę robić nowe rzeczy już we własnym domku. Pozdrawiam
Pokazuję kolczyki i bransoletkę, które zrobiłam dla Kaśki (TU można je pooglądać na właścicielce). Kolorystyka zielona z czernią. Kamyczki to onyksy i troszkę drobnicy szklanej.
I jeszcze bransoletka- wymyśliłam nowy rodzaj bransoletki i chyba wyszło fajnie :)
Niedługo kolejne odsłony gotowych rzeczy a ja mam nadzieję, że lada dzień zacznę robić nowe rzeczy już we własnym domku. Pozdrawiam
no rzeczywiscie jesli tworzysz, to najlepszy znakj, ze żyjesz!!
OdpowiedzUsuńzieleń z czernią wytgląda bardzo elegancko, Kasia na pewno zadowolona.
A pochwalisz się tym slubnym dziełem?
jestem bardzo ciekawa!
I jak tam w rodzinnych stronach? jeszcze troszke zamieszania bedzie na pewno, zanim wszystko sie poukłada, dopasuje... trzymam kciuki♥
jak na privie pochwale tylko chwilke prosze :)
Usuńoj ciezko w rodzinnych stronach, duzo na glowie ale damy rade :)
dzieki i buzka
I pięknie wyszło, kompozycja szalenie oryginalna. Trzeba mieć nie lada wyobraźnię,żeby stworzyć takie dzieło. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńa dziękuję - troche na poczatku wena zaszwankowala zeby pozniej eksplodowac pomyslami :)
Usuńo juz jesteś, ja też jestem, ale nie wiem jak się nazywam i gdzie co mam, i kiedy się uporam, ale znalazłam cafe peron, takie między nami po drodze hihihi
OdpowiedzUsuńBransoletka jest świetna zresztą jak cały komplet, a na właścicielce prezentuje się obłędnie!
do zobaczenia Maryś i dzieki
UsuńŚliczne, bransoletkowa innowacja wyszła interesująco :) Dawno Cię nie było... Jeszcze nie dojechałaś do siebie?
OdpowiedzUsuńAniu ciezarowko u siebbie u siebbie i do ladu wrocic nie moge :)
Usuńdzieki
Śliczne! Jak zrobiłaś ten skręcany sznurek który odchodzi od głównej części bransoletki? Bardzo ładnie to wygląda ;) Ja też miałam zamiar zrobić bransoletkę tylko jakoś nie miałam czasu ;p Zapraszam do mnie! ;)
OdpowiedzUsuńsznurek jest gotowy ja go tylko w taka spojna calosc zlaczylam.
Usuńwpadne napewno
dzieki
śliczne!!!!I ten kolorek:)
OdpowiedzUsuńdzięki Kasiu - co do kolorku to poczatkowo nie mialam przekonania a potem sie zachwycilam
UsuńCuda i cudeńka :)
OdpowiedzUsuńdzięki Elu
Usuńmoje cuda cudeńka...najpiękniejsze...moje zdjęcia chyba bardziej oddają piękno biżutków niż Twoje...jeszcze raz dziękuję Ata...
OdpowiedzUsuńproszę:)
Usuńno ja mysle bo na Tobie - idealnie sie zgralyscie :D
Piękne prace, miło znów Cię "zobaczyć"
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
UsuńOj piękne :) i powiem to co zawsze biżuteria sutasz przywodzi mi na myśl takie małe dzieło sztuki :)
OdpowiedzUsuńdzieki
Usuń*♥*
OdpowiedzUsuńbuzki
Usuńdziękuję
OdpowiedzUsuń