Pisałam, że my nadal w chorobie - wynik końcowy 4:0 :( Ja zapalenie oskrzeli i antybiotyk, duży i malutka jakieś okropne wirusy co sobie iść nie chcą a mały ma ospę wietrzną. Jak dodam do tego 40st gorączkę, jaką miałam to szczerze napiszę tylko, że nic mi się nie chce :) Dajemy radę i aby do wiosny. Dlatego dziś bardzo króciutko bo dopiero zbieram siły a to porządki świąteczne trzeba porobić.
Macie czasem taką wymiankę pt. "szybka piłka"? W stylu podoba mi się, chciałabym a 2 dni później listonosz z paczką z tą rzeczą puka do drzwi :) Ja trochę przez choroby wysłałam później swoją część i szybka piłka nie była taka już szybka :) Ale do rzeczy - jakiś czas temu zapatrzona w solne tworki Anki z bloga Posolone pomysły - zapragnęłam mieć jej owieczkę. Owca do nas zawitała w rekordowym tempie wraz z towarzystwem króliczo-sowim. Zobaczcie sami co dostaliśmy:
Owieczka wisi sobie w kuchni a króliczki czekają na święconkę. Sówka czeka na pomysł :)
A ja wysłałam
- bransoletkę rzemykową brązowo-różową
- bransoletkę vintage z różem i motylkiem
I jeszcze dołożyłam kolczyki na długich biglach. Niech się wszystko dobrze nosi.
Dziękuję Aniu - same cuda nam przysłałaś. Ja nadal podziwiam drobiazgowość i wykonanie tych tworków (jak i pozostałych na blogu), a kto nie bawił się masą solną niech spróbuje, że to takie łatwe nie jest to sam będzie podziwiać, że to co tworzy Ania to mistrzostwo.
Na koniec zapraszam Was na blog znajomej - młodej mamy, pięknej kobiety, która na obczyźnie stara się swoim bliskim stworzyć ciepły dom a w nim dobre jedzenie i kadry zrobione przez nią samą - zapraszam na blog Karoliny i jej córeczki Nataszy (nie stresujcie się można pisać po polsku) - zachęcam do rozruszania jej bloga i obserwowania (same wiecie jak to jest na początku :)).
Zdjęcie Nataszki - w obiektywie u Mamy (zapożyczone z bloga Mommy"s Mniammniam) piękne prawda?
Pozdrawiam i uciekam popracować póki chora ferajna śpi :)
Beatko baaardzo dziękuję za fantastyczną wymiankę. I zdrówka...zdrówka...zdrówka !
OdpowiedzUsuńEch,te choróbska ,nie dajcie się i zdrowiejcie szybko:)
OdpowiedzUsuńŚliczna wymianka:)
fajne te świąteczne zwierzatka ale ta Twoja bransoletka brązowo różowa boska...trzymajcie się zdrowo...prezent czeka od oczatku marca wiec musicie się streszczać...buziole...
OdpowiedzUsuńtakie wymianki s a najlepsze!
OdpowiedzUsuńZDROWYCH i radosnych Świąt♥
Piękna wymianka!
OdpowiedzUsuńWesołego Alleluja!
Chciałabym złożyć Tobie
OdpowiedzUsuńserdeczne, słoneczne i gorące
życzenia:
Niech to będzie dobry, owocny, rodzinny czas...
:***
Beato, bardzo dziękuję za ciepły wpis na blogu! :) bransoletki jak zawsze śliczne! Ja już się swojej jadeitowej nie mogę doczekać! Życzę Wam zdrowia i przegnania chorób wszelkich! Pogodnych Świąt dla całej Waszej rodziny! Nataszka ogląda zdjęcia chłopaków i tęskni, całusy! :)
OdpowiedzUsuń