czwartek, 20 czerwca 2019

Na dobry sen

Pokażę Wam co zrobiłam mojemu chrześniakowi w prezencie na Dzień Dziecka. Taki mały dodatek robiony całkowicie przeze mnie. To taka pierwsza większa rzecz uszyta samodzielnie. Błędów nie uniknęłam ale cieszę się, że i tak super wyszła. Bawełenka piękna i cieszę się, że mam jej na kolejne poszewki. Żeby jeszcze czas mieć.

Przód:


I jeszcze tył:


Pozdrawiam serdecznie
Beata

1 komentarz:

  1. Młody teraz będzie tylko odpoczywał - też bym tak robiła, mając taką podusię. Piękna :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za zostawiony komentarz.

Tamborek dla Miszmasz Papierowy

 Hej wszystkim! Dzisiaj pokażę Wam tamborek na rocznicę ślubu z dużą ilością tekturek od Miszmasz Papierowy. W pracy użyłam papierów od Craf...