Chyba mogę oficjalnie powiedzieć, że właśnie zakończyłam wszystkie zamówienia :) Co mnie bardzo cieszy bo to oznacza, że teraz będzie powstawać kilka drobiazgów, które od dawna czekają aby ujrzeć światło dzienne. I chyba mogę określić ten czas jako wakacje :) Bo zupełnie inaczej się robi różne caceńka jak czas nie goni.
Dziś coś, co powstało już dawno. miało być w formie wisiorka ale w końcu stanęło na tym, że będzie to broszka. Po nieudanej kiedyś tam próbie z broszką, która mi psikusa robiła i na ubraniu przekręcała się uparcie w dół postanowiłam zmienić trochę formę robienia broszek i najpierw powstała jedna broszka ze szkła do kompletu na wymianę z Art-Kulik, która tak mi się spodobała w robieniu, że zaraz powstała podobna ze Swarovskim.
Komplecik dla Natalie:
A tutaj to co my dostaliśmy (zdjęcie zapożyczone od Natalie) - cudowne lwiątko :)
Nowa broszka z kryształkami Swarovskiego :
Dziś coś, co powstało już dawno. miało być w formie wisiorka ale w końcu stanęło na tym, że będzie to broszka. Po nieudanej kiedyś tam próbie z broszką, która mi psikusa robiła i na ubraniu przekręcała się uparcie w dół postanowiłam zmienić trochę formę robienia broszek i najpierw powstała jedna broszka ze szkła do kompletu na wymianę z Art-Kulik, która tak mi się spodobała w robieniu, że zaraz powstała podobna ze Swarovskim.
Komplecik dla Natalie:
A tutaj to co my dostaliśmy (zdjęcie zapożyczone od Natalie) - cudowne lwiątko :)
Nowa broszka z kryształkami Swarovskiego :