Jak byłam mała moja najstarsza siostra cioteczna nosiła zegarek wisiorek. Oj jak on mi się wtedy podobał. Wszystko co miała Aga było super bo była najstarsza, wszystko wiedziała, miała fajne ciuchy dla dorosłych itd :) I ten mały srebrny zegarek zapamiętałam na tyle lat i kiedy została mi jedna czarna różyczka to pomyślałam czemu nie połączyć tego razem - czarna róża i zegarek w kolorze srebrnym. I tak oto powstało takie cuś. Na dokładkę dołożyłam dropy jet Swarovskiego i ręcznie uformowaną różyczkę ze srebra pr.925. Myślę czy nie dorobić kolczyków, ale to już przyszła właścicielka zadecyduje.
A na dokładkę dorzucę takie zwyklaki - perełki ale te bigle. Ach jestem zakochana w nich - kształt super i na uszach prezentują się świetnie.
A na dokładkę dorzucę takie zwyklaki - perełki ale te bigle. Ach jestem zakochana w nich - kształt super i na uszach prezentują się świetnie.