Wiem, wiem ostatnio mało biżuterii :) I dziś jej także nie będzie. Ale także nie pojawi się nic scrapowego :) Odetchnęliście z ulgą?:)
Dziś coś specjalnie dla mojej małej. Do zabawy z lalkami. Tytuł trochę przewrotny, bo kto zna już choć trochę co robię wie, że tworki fimowe uwielbiam i robię takie swoje a nie powielone wzorki. Tym razem postanowiłam wykorzystać je jako jedzonko dla lalek. Uwierzcie mi na hasło jedzenie dla lalek wyskakuje albo plastikowe badziewie albo rzeczy ręcznie robione ale w dużych cenach. Dlatego postanowiłam poratować sytuację sama. Lada dzień pokażę Wam zdjęcia jak takie jedzonko wygląda w użyciu (tylko muszę poczekać na aparat :)). A póki co już wiem, że pomysł trafiony w 10. Mała bawi się nimi non stop, stale ich szuka jak zaczyna zabawę. Lalki nalewają herbatę, lalki szykują ciasto, podają jedzonko etc. Zabawa super.
Pokazuję tylko część tego co tam wymyśliłam:
- półmisek z herbatką i ciasteczkiem
- filiżanki z herbatką
Do kompletu jest imbryczek na herbatkę.
A teraz może kogoś zaskoczę ale... wszystkie te rzeczy powstały z przerobienia biżuterii :) Trochę straciłam serce do pokazywania pewnych rzeczy, które robię i zostało kilka rzeczy z myślą i co dalej. Zaczęłam je przeglądać pod kątem komu co mogłabym sprezentować. I zostały dwie rzeczy pierścionek metalowy o taki:
i komplet ceramiczny taki:
Już od dawna kusiło mnie zrobić coś dla lalek i jakoś tak mi schodziło. A tu podchodzi Z do tego imbryczka i pyta czy lala może zrobić herbatę. Chwila olśnienia i zabawy ze sprzętem. Z imbryczkiem najmniej, bo tylko zdjęłam łańcuszek. Herbatka w filiżankach zyskała błysk dzięki fimo liquid, by była trwalsza i wytrzymała na działanie małych rączek. Najgorzej szło z pierścionkiem bo obawiałam się, że próba rozłożenia go na części pierwsze bez popsucia góry spełznie tylko na zamiarach. Okazało się, że chwila nacinania i odrobina siły dały efekt otrzymania ślicznego półmiska. Ja szczęśliwa bo dziecko szczęśliwe. Dziecko mega zadowolone i szczęśliwe. Uprasza o więcej :) Trzeba będzie porobić :) I mam ochotę porobić jej jakiś ciasteczek, bułeczek i wiele, wiele innych tworków dla lalek.
Jak Wam się podoba taki pomysł?
A ja mam w domu przedszkolaka kolejnego :) Kiedy to minęło pytam?
Moje słodkie tworki dla lalek Z zgłaszam na wyzwania:
- Pomorze Craftuje "Cała ja" - moje własne pomysłowe tworki, kombinowanie z przerobieniem biżu- po prostu cała ja :)
- Pracowni Rękodzieła Szok "Ciepło i przytulnie" - lalkom jak piją taką dobrą herbatkę jest ciepło i przytulnie, prawda? Mam nadzieję, że ktoś wreszcie moją roztrzepaną pomysłowość doceni :D
Dziękuję wszystkim za przemiłe komentarze, za wpadanie choć ja ostatnio nie miałam czasu Was odwiedzać. Tym bardziej mi miło, że pamiętacie, że chcecie. Pozdrawiam wszystkich,