Zauroczona pracami Kseni i z jej podpowiedziami jak pewne rzeczy robić spróbowałam jakiś czas temu polepić w AC. Powstało wówczas serducho, kawałek czegoś co docelowo miało być głównym elementem bransoletki i kolczyki - niestety ostał się jeden bo drugi został przeze mnie nadpalony. No cóż uroki nauki. Wiadomo, że początki nie są łatwe ale powoli idzie ku lepszemu :)
Nie przyznam się ile dokładnie te prace przeleżały w szafie zanim je wykończyłam, bo aż wstyd sie przyznać. Trochę poczekały sobie na lepsze czasy i może na zdobycie większej wiedzy co z tym fantem dalej robić. Wiedza zdobyta, materiały wczoraj także i wreszcie caceńka ujrzą światło dzienne.
Bransoletka jest wykonana ze srebra pr.999, znajduje się na podwójnym rzemieniu powlekanym, posiada 3 cyrkonie w różnych kształtach i kolorach. Całość zaoksydowana i wyszlifowana. I jak Wam się podoba?
Nie przyznam się ile dokładnie te prace przeleżały w szafie zanim je wykończyłam, bo aż wstyd sie przyznać. Trochę poczekały sobie na lepsze czasy i może na zdobycie większej wiedzy co z tym fantem dalej robić. Wiedza zdobyta, materiały wczoraj także i wreszcie caceńka ujrzą światło dzienne.
Bransoletka jest wykonana ze srebra pr.999, znajduje się na podwójnym rzemieniu powlekanym, posiada 3 cyrkonie w różnych kształtach i kolorach. Całość zaoksydowana i wyszlifowana. I jak Wam się podoba?
Cudo, po prostu cudo. Beatka, coraz bardziej mnie zaskakujesz
OdpowiedzUsuń